Pytanie to pojawia się na forach o tematyce finansowej niemalże ciągle. Biorąc pod uwagę, że grono posiadaczy kredytów hipotecznych w Polsce jest spore, nikogo nie dziwi, że temat ten jest tak popularny.
Na koncie w banku leży gotówka, która dosłownie parzy w ręce (niby jest wirtualna, ale mimo to przeszkadza). Chcesz ją jakoś wykorzystać. Z jednej strony masz kredyt hipoteczny, z drugiej straszy inflacja, a z trzeciej może w coś zainwestować… Co w takiej sytuacji zrobić?