
Przemierzając wiele ciekawych krain i miejsc, często słyszałeś historie o królach i arystokracji śpiących na pieniądzach. Jednak czy chowanie pieniędzy pod materac to najlepszy sposób na przechowywanie gotówki? Postanawiasz udać się do znanego lokalnego kupca i zasięgnąć jego rady.
W dzisiejszym wpisie przyjrzę się różnym opcjom przechowywania gotówki w perspektywie jednego roku. Na starcie chcę zaznaczyć, że nie chodzi mi tutaj o magazynowanie Tarczy i Zbroi, czyli finansowej poduszki bezpieczeństwa, lecz o środki przeznaczone na realizację różnych celów krótkoterminowych.
Powiedzmy, że chcemy odłożyć fundusze na wakacje, na które planujemy wybrać się za pół roku. Gdzie przechowywać te pieniądze? Za około rok planujemy większy zakup np. samochodu? Warto, aby oszczędności na ten cel też jakoś pracowały. A może chcemy posiadać płynne środki na rachunku maklerskim, aby móc korzystać z nadarzających się okazji?
Zapewne na myśl przechodzą Ci od razu lokaty albo konta oszczędnościowe – jest to dobry kierunek. W tym artykule postaram się jednak pogłębić temat i wskażę kilka mniej oczywistych produktów, które mogą pełnić podobną funkcję. Zaczniemy od wprowadzenia, następnie przejedziemy przez dostępne opcje, porównamy je, a na koniec zastanowimy się kiedy z danego produktu skorzystać. Ruszajmy!

Cel i horyzont
Zakładam, że środki, o których będziemy mówili, będą nam potrzebne za około 6-12 miesięcy.
Przyjrzymy się również produktom, które mogłyby pełnić funkcję tzw. suchego prochu. Suchy proch to środki celowo trzymane w gotówce i jej ekwiwalentach, aby w ramach okazji rynkowej móc szybko je zainwestować.
Oczywiście moglibyśmy po prostu trzymać gotówkę na rachunku bankowym lub maklerskim, jednak wtedy zazwyczaj nie dostaniemy od nich żadnych odsetek (lub będą one symboliczne). Chcemy, żeby nasze pieniądze pracowały.
Przyjmę za cel coś bardziej namacalnego, żeby łatwiej było sobie wyobrazić jakie sytuacje mam na myśli w tym wpisie. Załóżmy, że organizuję wesele i wiem, że za rok będę musiał zapłacić 50 tys. złotych właścicielowi sali. Mogę przez rok trzymać te środki w gotówce, ale jeśli zainwestuję je na 5% (uwzględniając podatek), to przez ten czas zarobię 2,5 tys. złotych. Jak dla mnie są to sensowne pieniądze.
Temat jest moim zdaniem mało popularny, ale bardzo potrzebny. Sam łapię się czasami na tym, że np. trzymam jakąś większą kwotę na nieoprocentowanym rachunku maklerskim, która po prostu tam leży i nie pracuje. Zdarza się też, że na różnych kontach bankowych ROR i kontach oszczędnościowych (moich i żony) mamy trochę za dużo płynnych środków, które mogłyby być przecież oprocentowane. Chciałbym, abyś po przeczytaniu tego wpisu mógł wycisnąć dodatkowe kilkaset, a może nawet kilka tysięcy złotych rocznie ze środków, które i tak posiadasz.
Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że sporo Polaków posiada niewielkie (lub nawet żadne) oszczędności. Wtedy oczywiście w teorii problem ich nie dotyczy. Jednak często nawet osoby nieposiadające dużych oszczędności gromadzą jakieś środki na konsumpcję (wakacje, samochód, sprzęt RTV/AGD), więc one także mogą skorzystać z wiedzy w tym wpisie.
Zignorujmy podatki
Jak dobrze wiemy, w Polsce płacimy 19% podatku od zysków kapitałowych. Podobnie jeśli korzystamy z produktów typu ETF – przy rozliczeniu zapłacimy 19% podatku giełdowego. W poniższych rozważaniach będziemy posługiwać się kwotami brutto, gdyż niezależnie z jakiej opcji byśmy nie skorzystali (lokaty, obligacje detaliczne, fundusze czy ETFy) – i tak ten podatek będziemy musieli zapłacić. Jako że przyjmujemy tutaj perspektywę bardzo krótkoterminową, IKE i IKZE możemy całkiem pominąć.
Schylmy się po pieniądze leżące niemalże na ulicy
Można by się czepiać, że szkoda czasu szukać lokaty oprocentowanej o 1% więcej, bo to i tak niczego nie zmieni. Na odsetkach zarobimy grosze, więc nawet na lepszej lokacie będą one nieznaczne. Jeśli jesteś jedną z osób, które nie widzą sensu w tym działaniu, to proszę przeczytaj poniższą sytuację. (Nawet jeśli widzisz sens takiego działania, to też możesz przejść przez poniższy przykład 🙂
Wyobraź sobie, że idziesz chodnikiem. Nagle pod swoimi stopami zauważasz czyściutki, nowiutki 100 złotowy banknot. Można powiedzieć, że Władysław Jagieło wręcz się z niego do Ciebie uśmiecha. W okolicy nikogo nie ma, osoba, której musiał wypaść z portfela już dawno sobie poszła i nie jesteś w stanie jej odszukać. Znalazłeś 100 złotych.
Jak się czujesz?

Nie wiem jak Ty, ale ja byłbym po prostu zadowolony. Pewnie szeroko bym się uśmiechnął i włożył banknot do kieszeni. Co za miła sytuacja, ba! Może nawet korzystając z takiego szczęśliwego zbiegu zdarzeń kupiłbym sobie ciastko w kawiarni. Nie wydaje mi się, aby ktokolwiek w takiej sytuacji miał negatywne odczucia.
Po co o tym piszę? Czy wiesz, że sam możesz sobie zagwarantować, że za kilka miesięcy znajdziesz właśnie taki 100 złotowy banknot na ulicy? Tak, piszę poważnie. Swojemu szczęściu w znajdowaniu pieniędzy możesz pomóc.
Już tłumaczę o co mi chodzi. Załóżmy, że odłożyłeś 10 tys. złotych oszczędności na jakiś cel. Jeśli korzystasz ze standardowych lokat w swoim banku, to zapewne są one bardzo słabo oprocentowane. Jeśli bieżąca standardowa lokata na 6 miesięcy jest oprocentowana 2%, to po pół roku zarobisz 100 złotych. Teraz pomyśl, że wybierając lokatę w innym banku lub detaliczne obligacje skarbowe w 5 minut i parę kliknięć możesz zamiast 2% wybrać lokatę na 4%. Wtedy praktycznie bez wysiłku za pół roku na Twoim rachunku zamiast 100 zł pojawi się 200 zł. Niemalże tak jakbyś znalazł je na ulicy.
Nie wiem, czy ten przykład Cię przekonuje, ale chcę Ci pokazać, że w zarządzaniu swoimi finansami nie należy bagatelizować nawet drobnych działań. Wiem, że znalezienie na ulicy choćby i 5 złotych jest mentalnie czymś innym niż zarobienie dodatkowych 5 złotych na lokacie. Tak po prostu działa nasz mózg, jednak z tych dodatkowych kilku złotych z oprocentowania powinniśmy cieszyć się właśnie tak, jak gdybyśmy znaleźli je na ulicy.
Ta myśl motywuje mnie do zwracania baczniejszej uwagi na to, gdzie przechowuję gotówkę.
Arsenał produktów do wyboru
Przejrzyjmy teraz arsenał produktów, które możemy wykorzystać w ramach naszego celu. Zależy nam na produktach, które możemy bardzo łatwo zamienić na gotówkę, najlepiej tego samego dnia lub do tygodnia, bez uszczerbku na ich wartości (po prostu mamy pewność, ile pieniędzy wyciągniemy). Produkty te powinny cechować się bardzo małą zmiennością, a ich wynik powinien być stabilny i przewidywalny.
Gotówka na rachunku bankowym lub w portfelu
- Gotówka na rachunku bankowym lub w portfelu to najprostsza opcja przechowywania pieniędzy, jednakże nie dająca żadnych odsetek. W perspektywie jednego roku po prostu nie ma sensu trzymać środków w gotówce.
Konto oszczędnościowe
- Konto oszczędnościowe oferuje możliwość ulokowania środków na pewien procent. Zazwyczaj konta oszczędnościowe są oprocentowanie niżej niż lokaty, a warunki oprocentowania znane są na miesiąc lub kilka miesięcy do przodu. Niestety powoduje to niepewność co do tego, jak będzie wyglądać oferta konta oszczędnościowego w przyszłości. W terminie kilku miesięcy może być trudno o stabilne dobre oprocentowanie na jednym koncie. Oprocentowanie kont oszczędnościowych jest zadowalające zazwyczaj tylko na warunkach promocyjnych. To opcja dla leniwych lub chcących monitorować i aktywować promocje. Jednocześnie mamy tutaj bezproblemowy dostęp do środków, które zazwyczaj możemy wypłacić bez utraty odsetek, które są miesięcznie kapitalizowane.

Poniżej zamieszczam przykładową ofertę bieżących promocyjnych kont oszczędnościowych (KO). To nie jest ranking, a po prostu automatycznie odświeżana lista promocyjnych kont. Wpisując w google hasło „ranking kont oszczędnościowych”, szybko dowiesz się, które konto jest akurat najatrakcyjniejsze. W ramach transparentności podam, że poniższe linki są afiliacyjne.
Lokaty
- Lokaty to podstawowa forma oszczędzania w krótkim terminie. Zazwyczaj zapewniają one stałe oprocentowaniu w wybranym okresie. Najlepsze (promocyjne) warunki oferują najczęściej lokaty na 3-6 miesięcy. Skoro jednak chcemy oszczędzać w terminie do jednego roku, oznacza to, że takie promocyjne lokaty należałby zrolować (założyć ponownie) przynajmniej 2-4 razy. Nie jest to wielkie wyzwanie, ale musimy brać pod uwagę, że oferta naszej lokaty może w tym czasie ulec znaczącym zmianom. Lokaty dają przyzwoite krótkoterminowe wyniki (nawet kilka procent rocznie), są łatwe do założenia i mega bezpieczne. Wiążą się jednak z ryzykiem utarty całości odsetek, jeśli zerwiemy lokatę przed terminem jej zapadalności, co jest jedną z głównych wad tego produktu.
Poniżej przykładowa oferta bieżących promocyjnych lokat. To nie ranking, a po prostu automatycznie odświeżana oferta promocyjnych lokat. Wpisując w google „ranking lokat” szybko dowiesz się, która lokata jest akurat najatrakcyjniejsza. W ramach transparentności podam, że poniższe linki są afiliacyjne.
Detaliczne obligacje skarbowe (DOS)
- Detaliczne obligacje skarbowe (DOS) to produkt oferowany przez ministerstwo finansów, który w uproszczeniu działa niemalże jak lokata, mimo że w nazwie produktu pada słowo obligacja. W każdym miesiącu ministerstwo finansów publikuje ofertę obligacji na kolejny miesiąc. W skład oferty wchodzą obligacje o stały i zmiennym oprocentowaniu.
Tym, co odróżnia DOS od zwykłej lokaty, jest fakt, że w przypadku wcześniejszego zakończenia oszczędzania nie utracimy odsetek, a jedynie poniesiemy opłatę za wcześniejszy wykup (nigdy nie będzie ona jednak wyższa od zarobionych odsetek).
Myśląc w terminie do roku czasu raczej nie ma sensu korzystać z obligacji EDO (10 letnich) gdzie opłata za wykup wynosi aż 2 zł od każdej obligacji. Szkoda byłoby też sprzedawać wcześniej obligacje z programu 800+, gdyż wtedy bezpowrotnie tracimy limit. Pozostają nam zatem obligacje roczne, dwuletnie, trzyletnie stałokuponowe (TOS) i czteroletnie indeksowane inflacją (COI). Obligacje roczne i dwuletnie od drugiego miesiąca są indeksowane o stopę referencyjną NBP (kwietniu 2024 wynosi ona 5,75%).
Obligacje dwuletnie powiększają oprocentowanie o 0,50% od drugiego miesiąca, a koszt wcześniejszego wykupu to 70 groszy, czyli w praktyce są porównywalne z lokatą oprocentowaną na 5,55%).
Trochę lepiej zadziałają obligacje trzyletnie i czteroletnie, nawet jeśli wykupimy je na koniec pierwszego roku. Bieżącą ofertę detalicznych obligacji skarbowych znajdziesz na stronie obligacjeskarbowe.pl. Poniżej załączam tabele z bieżącą ofertą na kwiecień 2024 w celu łatwiejszego porównania ich do lokat powyżej.
Nie będę tutaj rozpisywał się na temat tego produktu, bo na stronie obligacjeskarbowe.pl znajdują się wszystkie niezbędne informacje, a poza tym produkt ten został już szeroko opisany w internecie.
Nazwa instrumentu | Oprocentowanie w pierwszym okresie odsetkowym | Oprocentowanie w kolejnych okresach (latach) | Koszt wcześniejszego wykupu |
---|---|---|---|
obligacje 3-miesięczne OTS | oprocentowanie stałe 3% przez 3 miesiące | odsetki wypłacane są przy wykupie | Brak – lecz tracimy odsetki |
obligacje roczne o zmiennym oprocentowaniu ROR | oprocentowanie stałe 6,05% przez miesiąc | w kolejnych miesiącach oprocentowanie wg stopy referencyjnej NBP. Odsetki wypłacane są co miesiąc | 0,50 zł od każdej obligacji |
obligacje 2-letnie o zmiennym oprocentowaniu DOR | oprocentowanie stałe 6,30% przez miesiąc. | oprocentowanie w kolejnych miesiącach wg stopy referencyjnej NBP plus marża 0,50%. Odsetki wypłacane są co miesiąc | 0,70 zł od każdej obligacji |
obligacje 3-letnie TOS | oprocentowanie stałe 6,40% przez rok | oprocentowanie w kolejnych latach jest stałe i wynosi 6,40%. Odsetki są kapitalizowane co rok i wypłacane po 3 latach | 0,70 zł od każdej obligacji |
obligacje 4-letnie COI | oprocentowanie stałe 6,55% przez rok | oprocentowanie w kolejnych okresach wyznaczane jest na podstawie wskaźnika inflacji i marży 1,25%. Odsetki są wypłacane co roku | 0,70 zł od każdej obligacji |
obligacje 10-letnie EDO | oprocentowanie stałe 6,70% przez rok | oprocentowanie w kolejnych okresach wyznaczane na podstawie wskaźnika inflacji i marży 1,50% | 2,00 zł od każdej obligacji |
obligacje rodzinne 6-letnie ROS | oprocentowanie stałe 6,75% przez rok | oprocentowanie w kolejnych okresach wyznaczane jest na podstawie wskaźnika inflacji i marży 1,75% | 0,70 zł od każdej obligacji |
obligacje rodzinne 12-letnie ROD | oprocentowanie stałe 7,05% przez rok | oprocentowanie w kolejnych okresach wyznaczane jest na podstawie wskaźnika inflacji i marży 2,00% | 2,00 zł od każdej obligacji |
Fundusze krótkoterminowych obligacji
- Fundusze krótkoterminowych obligacji (dawniej pieniężne) są inną bezpieczną opcją przechowywania gotówki. Fundusze pieniężne lokują środki w krótkoterminowe instrumenty dłużne. Omawiając je dla przykładu wykorzystam fundusz od inPZU Inwestycji Ostrożnych, który swoimi wynikami ma naśladować stopę WIBOR 1M (stopę oprocentowania pożyczek na rynku międzybankowym). Sam pobiera opłatę 0,5%, więc zakładając, że WIBOR 1M przez cały rok utrzyma się na takim samym poziomie jak obecnie (5,85%), oczekiwany zysk wyniósłby 5,35% w skali roku (uwzględniając już koszty funduszu).
Bieżące stawki WIBOR można sprawdzić tutaj.

Fundusze pieniężne to na pewno jakaś konkurencja dla lokat, lecz obecnie ich oferta nie jest lepsza od oferty lokat lub DOS. Oczywiście wybór funduszy dłużnych i pieniężnych jest ogromny, ale wiele z nich (nawet tych krótkoterminowych) jest podatnych na spore przejściowe obsunięcia kapitału w przypadku wzrostu stóp procentowych. Dlatego nie jest to tak stabilna opcja oszczędnościowa jak lokaty, KO i DOS, chociaż jak widać na wykresie poniżej, inPZU Inwestycji Ostrożnych całkiem dobrze radził sobie nawet w sytuacji wzrostu stóp procentowych, kiedy to jego cena niewiele spadła i szybko odrobiła straty. Jednocześnie obecnie fundusz korzysta na relatywnie wysokiej cenie pieniądza w gospodarce i jego wycena stabilnie idzie do góry. Więcej o funduszu można przeczytać na tej stronie .
Korzystanie z funduszy pieniężnych pozwala na powiązanie swoich oszczędności z rynkowymi stawkami kosztu pieniądza na rynku, jest to instrument płynny, o niewielkiej zmienności. Nie mamy tutaj wprawdzie pewności co do osiągniętego wyniku na koniec okresu, w sytuacji spadków stóp procentowych możemy jednak liczyć na wyniki lepsze niż te na lokatach i KO.

ETFy na obligacje skarbowe
Ciekawą opcją na przechowywanie gotówki może być korzystanie z obligacji skarbowych notowanych na rynku (nie mylić z Detalicznymi Obligacjami Skarbowymi!). W tym celu trudno nabywać bezpośrednio obligacje skarbowe konkretnych emisji, gdyż kupowane są one przez klientów instytucjonalnych np. fundusze, przez co nie są płynne. Jednak klienci indywidualni mogą nabywać je za pośrednictwem funduszy dłużnych lub ETFów. Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie mamy obecnie dwie ciekawe opcje, a to za sprawą ETFów: 6M i TBSP.
Oba ETFy nabywamy przez rachunek maklerski, co może mieć pewne zalety. W sytuacji ich sprzedaży nie musimy czekać, aż gotówka do nas wróci, ale możemy na tym samym rachunku do razu nabywać inne aktywa. Co więcej, jeśli ETF sprzedamy z zyskiem, to podatek od zysku zapłacimy dopiero w rozliczeniu rocznym, a nie od razu (tak jak na lokatach czy kontach oszczędnościowych). Poniżej przedstawię krótką charakterystykę tych produktów – jeśli jesteś bardziej zainteresowany ETFami 6M i TBSP to na blogu znajdziesz na ich temat mini wpisy.
ETF na obligacje zmiennokuponowe – ETF 6M
Beta ETF obligacji 6M to fundusz inwestycyjny typu ETF, który inwestuje w obligacje skarbowe zmiennokuponowe o terminie zapadalności powyżej 6 miesięcy. Umożliwia on inwestorom uzyskanie stabilnych dochodów z tytułu odsetek od obligacji oraz charakteryzuje się niskim ryzykiem.
Fundusz podąża za indeksem GPWB-BWZ.
Zastanawiasz się pewnie, czym jest enigmatyczny indeks GPWB-BWZ? Jest to indeks obligacji skarbowych o zapadalności powyżej 6 miesięcy, w którym znajdują się wyłącznie obligacje zmiennokuponowe. Oprocentowanie tych obligacji ma mniej-więcej pokrywać się z 6-miesięczną stawką WIBOR (tj. procentem, na jaki banki pożyczają między sobą pieniądze).
Warto tutaj wspomnieć, że obligacje zmiennokuponowe zazwyczaj reagują na zmiany stóp procentowych słabiej niż stałokuponowe, dlatego ich wycena jest dość stabilna. Można to zaobserwować na poniższym wykresie, gdzie widać, że przez całą historię indeksu GPWB-BWZ, jego obsunięcia były raczej minimalne i nigdy nie przekroczyły nawet -4%.

Uwaga! Fundusz ten zmienił politykę inwestycyjną w grudniu 2023 roku. BETA ETF Obligacji 6M powstał z przekształcenia funduszu Beta ETF WIGtech, który replikował indeks GPW spółek technologicznych (WIGtech), ale nie cieszył się zbytnią popularnością i zebrał bardzo małe aktywa netto. Z tego powodu zarządzający nim postanowił go „uśmiercić” i „wskrzesić” jako fundusz o innej polityce inwestycyjnej. Trzeba o tym pamiętać patrząc na historyczne wyniki instrumentu, a bieżącą politykę należy śledzić od początku 2024 roku.
Więcej na temat ETF 6M znajdziesz w osobnym wpisie.
ETF na obligacje rządowe – ETF TBSP
Beta ETF obligacji TBSP (o tickerze ETFBTBSP) to fundusz inwestycyjny typu ETF, który inwestuje w obligacje skarbowe stałokuponowe i zerokuponowe. Umożliwia on inwestorom uzyskanie stabilnych dochodów z tytułu odsetek od obligacji oraz charakteryzuje się niskim ryzykiem.
Celem inwestycyjnym Beta ETF TBSP Portfelowy Fundusz Inwestycyjny Zamknięty jest osiąganie stóp zwrotu odzwierciedlających procentowe zmiany wartości indeksu TBSP.Index.
Indeks TBSP to indeks polskich obligacji skarbowych notowanych na rynku. W jego skład wychodzi obecnie 16 obligacji. Są to wyłącznie obligacje stałokuponowe i zerokuponowe. Indeks ten jest w miarę stabilny, choć w sytuacji wzrostu stóp procentowych może ponosić starty (wynikające ze spadku wyceny obligacji stałokuponowych). Na wykresie poniżej można zaobserwować historyczne wyniki funduszu. Jak widać, w momencie podnoszenie stóp procentowych w 2022 roku ETF osiągał dość słabe wyniki, które jednak zostały już odrobione.

Więcej na temat ETF TBSP znajdziesz w osobnym wpisie.
Zaletami obu ETFów są:
- możliwość nabywania produktów już za małe kwoty, gdyż cena jednostki nie jest wysoka;
- możliwość opakowania w IKE/IKZE, prowadzonych jako rachunki maklerskie;
- możliwość podążania za strategiami pasywnymi;
- efektywność podatkowa (są typu akumulacyjnego tj. reinwestują odsetki);
- akceptowalne koszty jak na dość niszowy produkt skierowany do polskich inwestorów;
- brak ryzyka walutowego dla inwestora z polski – produkt inwestuje w obligacje emitowane w PLN;
- niska zmienność – małe wahania kursu (stabilność wyceny nawet w sytuacji zmian stóp procentowych).
Jednocześnie wszystkie obligacje są wyemitowane przez Rzeczpospolitą Polską, zatem trudno tutaj mówić o dywersyfikacji. Być może w przyszłości pojawi się ETF na obligacje zagraniczne zabezpieczone do złotówki, ale obecnie takiego produktu nie ma.
Gdzie przechowywać gotówkę – Twój osobisty ranking
W zależności od tego kiedy czytasz ten tekst, oferta lokat, kont oszczędnościowych, DOS, WIBOR itd., będzie na pewno inna niż w momencie kiedy go piszę. Przed podjęciem decyzji o lokowaniu środków warto stworzyć swój osobisty ranking, aby mieć pewność, że nasze pieniądze będą dla nas pracować z największą korzyścią. Przy opracowywaniu rankingu skupiałbym się głownie na oprocentowaniu (ewentualnie dopisując okres na jaki dostępna jest dana oferta). Tam, gdzie oprocentowanie jest najlepsze, tam po prostu lokujemy pieniądze.
Przed podjęciem decyzji sprawdź i zanotuj na kartce lub komputerze poniższe informacje:
Forma przechowywania | Oprocentowanie za dany okres (tutaj podaję tylko przykłady) | Okres (tutaj podaję tylko przykłady) |
---|---|---|
lokata w Twoim Banku | 3,5% | 6 miesięcy |
najlepsza promocyjna lokata w rankingu lokat | 6,0% | 3 miesiące |
konto oszczędnościowe w Twoim Banku | 2,0% | |
najlepsze promocyjne konto oszczędnościowe w rankingu KO | 4,0% | bieżący miesiąc |
WIBOR 6M (nie ma takiego produktu, ale możesz go wykorzystać jako benchmark dla funduszy pieniężnych lub ETFu 6M) minus 0,5% | 5,35% | |
TOS 3-letnie obligacje detaliczne minus 0,7% | 5,7% | 3 lata |
COI 4-letnie obligacje detaliczne minus 0,7% | 5,85% | 4 lata |
W przypadku TOS i COI obniżam wynik o 0,7%, gdyż zakładam, że obligacje te wykupimy przed terminem. Dla WIBOR6M również obniżam wynik, gdyż zakładam że korzystając z funduszu trzeba liczyć się z opłatą za zarządzanie (TER) na poziomie co najmniej 0,5%.
Mam nadzieję, że przygotowanie takiej tabelki ułatwi Ci podjęcie decyzji. Oczywiście promocje na lokaty i KO wciąż się zmieniają, a oferta detalicznych obligacji skarbowych publikowana jest jedynie na około miesiąc. Najlepsza opcja w danym miesiącu może się więc szybko zdezaktualizować.
Jeśli uważasz, że ranking powinien zawierać jeszcze jakieś opcje przechowywania pieniędzy, to koniecznie daj znać w komentarzu.
Podoba Ci się wpis? Polub moje strony w social mediach, abyś dowiedzieć się kiedy pojawią się nowe ciekawe artykuły 🙂
Ciekawym punktem odniesienia mogą być zestawienia przeciętnego oprocentowania depozytów. Poniżej dane za luty 2024. Przeciętna lokata była oprocentowania na 4,4%, co przy stopie referencyjnej 5,75% oraz WIBORze na poziomie 5,85% oraz detalicznych obligacjach skarbowych powyżej 6% widać, że wiele osób nie wykorzystuje w pełni potencjału swojej gotówki.
Okres lokaty | średnie oprocentowanie dla nowo otwartych depozytów (w skali roku) (luty 2024 r.) |
---|---|
do 1M | 4,44% |
powyżej 1M do 3M | 4,22% |
powyżej 3M do 6M | 4,73% |
powyżej 6M do 12M | 4,34% |
powyżej 12M | 2,69% |
ogółem | 4,38% |
Kiedy użyć danego narzędzia?
Powyżej opisałem 7 opcji przechowywania gotówki, począwszy od trzymania jej fizycznie w portfelu bądź na rachunku bankowym, a kończąc na ETFach na obligacje skarbowe. Każda z opcji ma swoje mocne i słabe strony. Poniżej przedstawię swoje subiektywne opinie dotyczące tego, kiedy zastosować dany produkt oraz opiszę jego główne zalety i wady.
Produkt | Kiedy zastosować | Zalety | Wady |
---|---|---|---|
gotówka | moim zdaniem należy unikać takiej formy przechowywania środków | maksymalna płynność – możemy od razu dokonać zakupu, bez dodatkowych opłat | brak odsetek – gotówka nie pracuje |
konto oszczędnościowe | tylko na ekstremalnie krótki okres (np. kilka miesięcy) lub w sytuacji, gdy środki te są elementem poduszki bezpieczeństwa; w sytuacji, o której piszę raczej się nie sprawdzą, chyba że trafimy na fenomenalną promocję w jakimś banku | – zdarzają się promocje, w których przez krótki czas oprocentowanie konta oszczędnościowego może być równie dobre albo i lepsze niż lokata; – jest to produkt bezpieczny i objęty Bankowym Funduszem Gwarancyjnym; – łatwość transferu środków; – zazwyczaj brak kar za pierwszą wypłatę w miesiącu; – zazwyczaj miesięczna kapitalizacja | – zazwyczaj niskie oprocentowanie; – zwykle opłaty za częstsze niż raz w miesiącu wypłaty z konta; – niepewność co do oprocentowania w kolejnych miesiącach |
lokaty | najlepiej wtedy, kiedy możemy skorzystać z warunków promocji w danym banku; idealnie kiedy termin zakończenia lokaty pokrywa się z momentem, w którym planujemy dokonać zakupu. | – warunki promocyjne lokat mogą być bardzo atrakcyjne; – dokładnie wiemy ile zarobimy przez cały okres; – brak wahań i niepewności; – łatwość założenia, nawet nie mając konta w danym banku; – jest to produkt bezpieczny i objęty Bankowym Funduszem Gwarancyjnym; | – zerwanie lokaty powoduje utratę odsetek, co ogranicza nam skrócenie horyzontu inwestowania; – często lokaty atrakcyjne są tylko na kilka miesięcy, co wymaga ich monitorowania i rolowania; – po okresie promocji zazwyczaj oprocentowanie spada do warunków „nieakceptowalnych” |
detaliczne obligacje skarbowe (DOS) | jest to jeden z najlepszych produktów oszczędnościowych – sprawdza się zawsze kiedy środki nie są nam pilnie potrzebne; w terminie około roku jest to bardzo dobra opcja nawet w sytuacji, gdy zgłosimy chęć wcześniejszej wypłaty środków | – bardzo konkurencyjne oprocentowanie w stosunku do lokat; – duży wybór opcji horyzontu inwestycyjnego; – możliwość inwestowania w obligacje powiązane z inflacją (COI, EDO ROS i ROD); – przy wcześniejszym wyjściu z inwestycji nie tracimy całych odsetek; – gwarancję daje sam Skarb Państwa | – ryzyko emitenta (Skarb Państwa); – niepewność co do warunków przyszłych emisji; -w momencie zwrotu środków musimy poczekać około 7 dni roboczych aż gotówka wróci na nasze konto; -opłata za wcześniejszy wykup obligacji |
fundusze krótkoterminowych obligacji (pieniężne) (inPZU) | osoby lubiące fundusze inwestycyjne mogą potraktować je jako alternatywę dla lokat i obligacji DOS; nie widzę tutaj szczególnego zastosowania, chyba że mają stanowić suchy proch do inwestowania w inne fundusze. | – można inwestować już małe kwoty; -stabilna cena jednostki nawet w sytuacji wzrostu stóp procentowych; – przyszły zysk zależy od sytuacji rynkowej (stóp procentowych na rynku) – w sytuacji spadku stóp procentowych możemy liczyć na dobre wyniki funduszy – rozliczenie zysków dopiero na koniec roku | -prawdopodobnie gorszy wynik niż przy lokacie lub DOS; – koszty zarządzania; – przyszły zysk zależy od sytuacji rynkowej (stóp procentowych na rynku) – w sytuacji wzrostu stóp procentowych możemy osiągać przejściowe straty |
ETF 6M | ciekawa opcja na przechowywanie gotówki na kontach maklerskich; w sytuacji kiedy sprzedamy ETF możemy za te środki od razu nabywać inne aktywa, co jest bardzo wygodne; jednocześnie środki gotówkowe na koncie maklerskim pracują; dobra opcja pod „suchy proch” | – posiadamy indeks oparty o obligacje zmiennokuponowe, które powinny słabo reagować na zmiany stóp procentowych; – są to obligacje raczej krótkoterminowe, tym bardziej fakt zmian stóp powinien być niewielki, co będzie powodować stabilna wycenę ETFu; – powinniśmy osiągać stopę zwrotu zbliżoną do stopy procentowej na rynku międzybankowym (minus koszty funduszu); – zyski i straty z instrumentu rozliczymy na koniec roku | – ryzyko emitenta (Skarb Państwa); -narażenie na wahania rynkowe – głównie związane ze zmianami stóp procentowych; -to jednak ETF, dlatego trzeba uważać na prowizje minimalne u brokerów (aby opłacało się nabywać ETFu za bardzo małe kwoty); – koszty zarządzania funduszu |
ETF TBSP | tak samo jak ETF 6M. | – posiadamy odzwierciedlenie indeksu opartego głównie o obligacje stałokuponowe, które przy spadku stóp procentowych mogą przynieść spory zysk; -zyski i starty z instrumentu rozliczymy na koniec roku | -takie same jak dla ETF 6M. – posiadamy odzwierciedlenie indeksu opartego głównie o obligacje stałokuponowe, które mogą tracić przy wzroście stóp procentowych |
Podsumowanie
Istnieje wiele sposobów przechowywania płynnych środków na przyszłą konsumpcję lub w celu użycia ich jako suchy proch pod inwestycje. Nie ma opcji uniwersalnie najlepszej, ale często jesteśmy w stanie trafnie ocenić, która oferta okaże się atrakcyjna w horyzoncie jednego roku. Co więcej, rozwiązania typu ETF na polskie obligacje skarbowe, które mogą stanowić substytut gotówki na rachunku maklerskim, są godne rozważenia, zwłaszcza jeśli w ramach swojej strategii planujemy posiadać część środków w gotowce.
W terminie jednego roku, zwłaszcza jeśli chcemy mieć pewność wyniku, korzystanie z promocyjnych wersji lokat lub detalicznych obligacji skarbowych wydaje mi się najlepszą opcją. Jeśli odkładamy środki na jakiś zakup, to zdecydowanie warto porównać oferty tych produktów, bo nawet ta lepsza o 1% może przynieść nam dodatkowe kilkaset złotych zysku praktycznie bez żadnego wysiłku. Aż szkoda „nie schylić się” po ten pieniądz.
Mam nadzieję, że dzięki artykułowi poznałeś różne możliwości przechowywania gotówki, główne wady i zalety każdego z tych rozwiązań oraz będziesz bardziej świadomie dbał, o to aby pieniądze pracowały dla Ciebie w efektywny sposób.
Czy znasz jeszcze jakieś inne produkty warte rozważania? Podziel się sugestią w komentarzu. Chętnie poddam je analizie i uzupełnię wpis.
Podniesienie 100zl z ulicy jest dużo prostsze niż lokata w banku, gdzie nie mamy konta, bo trzeba to konto założyć, a potem zlikwidować jak skończy nam się lokata.
Jakbyśmy po podniesieniu 100zl musieli najpierw zgłosić, że takie 100zl podnieśliśmy a potem po wydaniu tych 100zl zgłosić, że je wydaliśmy to już podniesienie tych 100zl nie jest takie atrakcyjne i nie każdy by je podniósł, a to są zbliżone kroki do tego co musimy zrobić zakładając lokatę w nowym banku.
To jest mit, że trzeba najpierw założyć konto w danym banku, aby otworzyć tam lokatę. Dużo promocyjnych lokat nie wymaga konta w danym banku, wystarczy zrobić przelew i tyle 🙂 Przechodząc tą procedurę raz łatwo zauważysz, że jest to proste.
Co więcej lokata to tylko jedna z opcji. Jeśli to za duży problem to może warto skorzystać z funduszy lub DOS. Poziom trudności z podniesieniem 100zł a kilka kliknięć myszką nie jest tak duży 🙂 A zauważ, że zarządzając efektywnie gotówką masz te 100zł cyklicznie albo i więcej.
Proponuję spróbować 🙂