Nie każdy musi interesować się polityką, ale wydaje mi się, że dobrze mieć ogólne pojęcie o tym, co dzieje się na świecie. Pomimo że „Trzecia Dekada – Świat teraz i za 10 lat” nie jest książką o finansach, inwestowaniu lub nawet psychologii, to świetnie wpisuje się w moją kategorię książek „rozumienie świata”. Jeśli nie śledzisz geopolityki, nie interesujesz się wojskowością oraz relacjami międzynarodowymi, to zapewne nie słyszałeś o tej pozycji, ale nic nie szkodzi, zaraz dowiesz się czego dotyczy.
Trzecia Dekada została napisana przez Krzysztofa Wojczala, prawnika, który z zamiłowania zajmuje się geopolityką i prowadzi ciekawego bloga oraz kanał na youtube syngowany swoim imieniem i nazwiskiem. Ta ponad 600 stronicowa pozycja jest jego pierwszą książką geopolityczną. Mimo braku formalnego wykształcenia oraz pracy w zawodzie nie związanym z tą dziedziną, Krzysztof jest zapraszany w roli eksperta przez telewizję i różne instytucje oraz uczestniczy w wielu debatach.
Geopolityczna uczta dla hobbistów
Książkę da się z grubsza podzielić na dwa główne bloki. Pierwszy to szczegółowy opis bieżącej sytuacji politycznej, ekonomicznej, militarnej oraz uwarunkowań geograficznych najważniejszych graczy na arenie międzynarodowej. Najwięcej uwagi zostało poświęcone Stanom Zjednoczonym, Chinom oraz Rosji, które posiadają największą „siłę grawitacji” oddziałującą na inne podmioty. Następnie poznajemy pozostałych topowych członków rozgrywki na arenie międzynarodowej, a potem przechodzimy do strategicznych regionów świata i zapoznajemy się ze znajdującymi się w nich państwami, ich przewagami, słabymi stronami oraz aspiracjami. W tej części dane statystyczne są płynnie łączone z analizami i komentarzami autora.
Druga część skupia się na analizach oraz na prognozowaniu, do czego może być zdolne dane państwo. Dowiadujemy się jakie pole do manewru mają decydenci omawianego kraju oraz do czego w przyszłości mogą doprowadzić bieżące trendy. Kojarzę styl Wojczala z filmów oraz wpisów na blogu i bardzo lubię jego styl argumentacji oraz to, że logicznie formułuje wnioski. Zawsze wydają mi się one bardzo spójne i zazwyczaj nie są wtórne do tego, co pojawia się w innych geopolitycznych mediach. Dlatego też analizy zaprezentowane w książce są dla mnie niezwykle ciekawe. Czy przewidywania autora okażą się trafne? To pokaże czas. Warto jednak nadmienić, że sprawdziło się już kilka prognoz, o których można tu przeczytać (chociażby wybuch wojny na Ukrainie).
Moje drobne uwagi
Moim zarzutem co do książki są jej korekta oraz redakcja. W sumie nie wiadomo nawet, kto był za nią odpowiedzialny, co trochę mnie dziwi. Część zdań brzmi dobrze w języku mówionym, ale nie pisanym. Niektóre fragmenty są napisane w trochę innym stylu niż reszta i sprawiają wrażenie doklejonych na siłę. Redaktor powinien wyłapać takie rzeczy i zasugerować poprawki. O ile cała książka jest ciekawa, to jednak powiedziałbym, że czyta się ją raczej powoli. Myślę, że trochę elementów dałoby się skrócić lub przyciąć z korzyścią dla czytelnika.
Ponadto w książce jest naprawdę sporo danych liczbowych, opisów trendów oraz porównań między krajami, które mogłyby zostać zaprezentowane w tabelach lub na wykresach, ale autor celowo tego unika. Takie elementy nie tylko urozmaicałyby treść, ale ułatwiłyby czytelnikowi analizę i zapamiętanie informacji. Nie są to jakieś szczególne wady i nijak mają się od ogólnych walorów merytorycznych książki, jednak zwróciłem na nie uwagę i obawiam się, że z ich powodu książkę od deski do deski przeczyta naprawdę niewiele osób. Rozumiem, że jej ‘targetem’ jest raczej niszowa grupa entuzjastów geopolityki, lecz książka w odchudzonej formie mogłaby być bardziej przystępna dla szerszego grona odbiorców.
Dla kogo jest Trzecia Dekada?
Książka ma być wprowadzeniem do trzeciej dekady XXI wieku i opiera się o dane według stanu na koniec 2020 (choć wspomina o pandemii SARS-CoV-2). Nie martwiłbym się jednak zbytnio o aktualność pewnych statystyk. Ja czytałem książkę na początku 2024 roku i mam wrażenie, że nadal pozostaje ona w dużej mierze aktualna. Zrozumienie jak świat wyglądał na przednówku trzeciej dekady obecnego wieku daje wiele do myślenia.
Trzecia Dekada jest kierowana przede wszystkim do entuzjastów geopolityki, historii i stosunków międzynarodowych. Na bazie faktów i logicznego toku rozumowania stara się pokazać, jak dane państwo może zachować się na arenie międzynarodowej. Jak podkreśla autor, decydenci nie zawsze kierują się tylko logiczną kalkulacją, ale często także ideologicznymi i osobistymi pobudkami, których nie sposób przewidzieć. Dzięki poznaniu stanu faktycznego można jednak orientować się jakie opcje mają przed sobą rządzący w danym kraju. Jeśli lubisz historię, geografię lub geopolitykę, to Trzecia Dekada może okazać się dla Ciebie bardzo ciekawą pozycją. Jednakże osoby szukające łatwej lektury i wprowadzenia do geopolityki może zniechęcić swoją obszernością. Dodatkowo znajdziemy w niej bardzo dużo faktów okraszonych analizą autora, natomiast nie ma tutaj za wiele opowieści, która łatwo wprowadziłaby czytelnika w świat geostrategii. Jeśli natomiast jesteś bardzo wytrwałym czytelnikiem i chciałbyś lepiej zrozumieć jak wyglądał świat na przełomie drugiej i trzeciej dekady XXI wieku, to koniecznie sięgnij po lekturę. Mnie książka się spodobała i bardzo cenię sobie ogromny wkład pracy autora w jej przygotowanie, jednak jest ona skierowana do konkretnego grona hobbistów oraz polityków, wojskowych i decydentów. Dla tego typu osób Trzecia Dekada może być idealnym prezentem.
Gdyby, ktoś chciał nabyć książkę przez allegro z mojego linku afiliacyjnego, to byłby mi bardzo miło 🙂 – link w obrazku poniżej.