Ile można zarobić inwestując w akcje? To jedno z pierwszych pytań, jakie zadaje sobie wielu początkujących inwestorów. O ile sam zwracam baczną uwagę na ryzyko związane z inwestycjami, to jednak kwestia oczekiwanych przyszłych zysków jest równie istotna. W różnych opracowaniach lub komentarzach często można spotkać liczbę 10%, która ma opisywać przeciętną roczną stopę zwrotu z rynku akcji. Lecz czy taki wynik jest realny do osiągnięcia oraz jak to wszystko ma się do inflacji? Z tego krótkiego wpisu dowiesz się, jakich wyników możesz oczekiwać inwestując długoterminowo w akcje.
Mityczne 10%
Skąd wzięło się to mityczne 10% rocznie z rynku akcji? Otóż historycznie rynek amerykański w długim terminie faktycznie nominalnie dawał średnioroczną stopę zwrotu na poziomie około 10%.
Wynik ten może być różny w zależności od okresu jakiemu się przyglądamy, ale biorąc pod uwagę ostatnie 50 lat, to 10% było jak najbardziej osiągalne, np. od stycznia 1972 do marca 2024, cały rynek amerykański dał stopę zwrotu wynoszącą 10,66%. Pamiętajmy, że cały czas mówimy tylko i wyłącznie o rynku amerykańskim.
Jednak jak każdy dobrze wie, 10% w okresie inflacji na poziomie 20% to nie to samo, co 10% przy niemalże zerowej inflacji. Dlatego patrząc na historyczne wyniki z rynku akcji nie możemy posługiwać się wartościami nominalnymi, lecz musimy stosować realne stopy zwrotu (czyli skorygowane o inflację).
Przyjęcie 10% zwrotu z akcji wiąże się z dwoma zasadniczymi problemami
- O pierwszej wadzie już poniekąd wspomniałem, a mianowicie o podawaniu nominalnej, a nie realnej stopy zwrotu. Jeśli chcielibyśmy porównywać akcje z danego rynku do innych klas aktywów lub akcji z innego kraju, to porównywanie nominalnych stóp zwrotu nie ma sensu. Tak naprawdę, we wspomnianym wcześniej przedziale czasu od stycznia 1972 do marca 2024 cały rynek amerykański dawał realną stopę zwrotu 6,46%. Jest to zdecydowanie poniżej 10%.
- Drugi problem z „10% rocznie z akcji” polega na pochodzeniu danych historycznych, a mianowicie rynku akcji w Stanach Zjednoczonych. Niewątpliwie rynek amerykański jest największym rynkiem akcji na świecie i przez dekady dominował globalny rynek akcji (ustępując na trochę Japonii). Jednakże bazowanie na jednym rynku i to jeszcze tym, który osiągał najlepsze wyniki jest trochę zbyt optymistyczne.
Uwzględnijmy zatem inflację i spójrzmy na różne rynki akcji (także te globalne), aby dowiedzieć się ile faktycznie można średniorocznie zarabiać na akcjach.
Wyniki historyczne z różnych rynków akcji
Chciałbym wspomnieć, że rynek amerykański przed 1950 dawał realną roczną stopę zwrotu około 5% (czyli prawie o 2% mniej niż po 1950!). Warto też porównać te liczby do globalnego koszyka akcji oraz innych rynków.
Poniżej przedstawiam nominalne i realne wyniki z portfeli akcji dla różnych rynków. (Uwaga! Do analizy brane są różne okresy.) Spróbowałem też oszacować długoterminowe wyniki dla polskich indeksów akcji, choć ich historia jest zdecydowanie krótsza.
Rodzaj rynku akcji | Okres | Stopa zwrotu (CAGR) nominalnie | Stopa zwrotu (CAGR) realnie |
---|---|---|---|
S&P500 (rynek amerykański) | styczeń 1972- marzec 2024 | 10,66% | 6,45% |
Rynki rozwinięte bez USA | styczeń 1986 – marzec 2024 | 6,99% | 4,10% |
Cały świat bez USA | styczeń 1986 – marzec 2024 | 6,78% | 3,89% |
S&P500 (rynek amerykański) | styczeń 1995 – marzec 2024 | 10,55% | 7,81% |
Rynek europejski | styczeń 1995 – marzec 2024 | 7,10% | 4,44% |
Rynki wschodzące | styczeń 1995 – marzec 2024 | 5,49% | 2,87% |
Rodzaj rynku akcji | Okres | Stopa zwrotu (CAGR) nominalnie | Stopa zwrotu (CAGR) realnie |
---|---|---|---|
WIG20TR (indeks polskich dużych spółek) | styczeń 2005 – grudzień 2023 | 4,62% | 1,29% |
WIG (indeks wszystkie spółek z Warszawskiej giełdy) | kwietnia 1991 – grudzień 2023 | 14,26% | 5,35% |
WIG (indeks wszystkie spółek z Warszawskiej giełdy) | styczeń 1995 – grudzień 2023 (po denominacji) | 7,47% | 2,16% |
Nie musisz wierzyć mi na słowo! Jeśli samodzielnie chcesz sprawdzić historyczne wyniki portfeli akcji, to koniecznie zajrzyj do wpisu: Analiza historyczna strategii
Ile mogę zarobić na akcjach?
Poznaliśmy już symulacje historyczne, teraz możemy uzupełnić je o badania naukowe, które poddały historyczne wyniki różnym analizom. Poniżej zobaczysz jak wyglądały wyniki z rynku akcji w różnych krajach (zarówno nominalnie jak i realnie), a dodatkowo przekonasz się jak akcje wypadały na tle obligacji rządowych w tych samych krajach.
Tabele pochodzą z badania „The Best Strategies for Inflationary Times” („Najlepsze strategie na czas inflacji”), w skrócie BSIT. W badaniu uwzględniono dane od 1926 do 2020, czyli blisko 100 lat. W tak długim czasie miało miejsce wiele okresów wysokiej inflacji oraz momenty, gdy jej wysokość nie była tak drastyczna. Daje to szeroką perspektywę i pozwala zobaczyć czego mogliśmy spodziewać się po danym aktywie w różnych warunkach. W ciągu tych niespełna 100 lat wybuchła II Wojna Światowa, kraje OPEC nałożyły embargo na ropę, upadł ład z Bretton Woods oraz doszło do dziesiątek innych wydarzeń, które wpływały na rynki finansowe i zostały ujęte w tych analizach.
W tabelach znajduje się sporo danych dotyczących historii wielu rynków finansowych. Pomogę Ci lepiej je zrozumieć. Nad procentami umieszczone się informacje o tym, czy przeciętna roczna stopa zwrotu z aktywa jest wyrażona nominalnie czy realnie (skorygowana o inflację). Dla przykładu spójrzmy, jak w badanym okresie zachowywał się rynek akcji w Wielkiej Brytanii. Akcje nominalnie radziły sobie dobrze i osiągały przeciętnie 10% roczną stopę zwrotu w całym badanym okresie. Po uwzględnieniu inflacji wynik ten wyniósł jednak tylko 5%. Realnie w okresach wysokiej inflacji, stopa zwrotu z akcji w Wielkiej Brytanii wynosiła 0% (czyli zmiana cen akcji pokrywała się z inflacją), natomiast w okresach niskiej inflacji akcje dawały realnie zarobić około 8% rocznie. W wynikach realnych czasami pojawia się ujemna stopa zwrotu – oznacza to, że w badanym okresie inflacja była wyższa niż stopa zwrotu z danego aktywa.
Wskaźnik „Powiązanie z wysoką inflacją” bierze pod uwagę okresy wysokiej inflacji i sprawdza jak często w tych kresach dane aktywo osiągało dodatnią stopę zwrotu. Np. jeśli w 7 z 10 okresów wysokiej inflacji aktywo osiągnęło dodatnią stopę zwrotu, to wskaźnik powiązania pokaże 70%. Generalnie, im bardziej aktywo jest dodatnio powiązane z inflacją, tym wskaźnik ten powinien być wyższy.
W badaniu prezentowane są aktywa z USA, UK oraz Japonii, gdyż tam historia rynków finansowych wraz z danymi o inflacji sięga ponad 100 lat. Niestety nie mamy takich informacji o polskich realiach.
Poniżej w tabeli przedstawiam także realne wyniki dla różnych sektorów z rynku amerykańskiego – w oparciu o badanie BSIT.
W tym artykule pomijam całkiem temat ryzyka oraz tego, że akcje to zmienne aktywo, które może przejściowo zaliczać bardzo duże straty (a to oznacza duże obsunięcia kapitału dla opartego o nie portfela inwestycyjnego). Jeśli chcesz lepiej zgłębić temat ryzyka w inwestowaniu to zapraszam do wpisu: Jak ocenić swoją skłonność do ryzyka?
Czy w takim razie 10% zwrotu z rynku akcji może być traktowane jako benchmark do podejmowania decyzji finansowych? Moim zdaniem zdecydowanie nie, co więcej, może prowadzić do błędnych decyzji, np. jeśli porównywalibyśmy atrakcyjność nadpłaty kredytu hipotecznego względem inwestowania w akcje.
Oczekiwania inwestorów mają znaczenie
Nastawienie inwestorów do rynku ma ogromne znaczenie. Wysoka wycena bieżąca akcji sugeruje, że inwestorzy oczekują dobrych wyników w przyszłości. Jednakże w praktyce powoduje ona, że w przyszłości przeciętne stopy zwrotu będą niższe niż wynikałoby z długoterminowej średniej. Brzmi to może nieco enigmatycznie, ale to dość logiczna zależność. Jeśli kupujemy coś drogo (wysoka bieżąca cena akcji), to trudniej jest potem to coś jeszcze drożej odsprzedać i na tym zarobić (niska stopa zwrotu w przyszłości).
Inwestorzy na całym świecie wiedzą, że rynek amerykański od drugiej połowy XX wieku dawał fenomenalne wyniki. Ta wiedza wpływa na bieżące wyceny i oczekiwania co do przyszłych wysokich stóp zwrotu z tego rynku. Niestety te wysokie oczekiwania prowadzą do wyższych wycen, a to działa kontr produktywnie dla wyników. Im wyższa bieżąca wycena, tym w teorii niższa oczekiwana stopa zwrotu w przyszłości.
Myśląc o przyszłych oczekiwanych wynikach, należy więc uwzględniać bieżącą wycenę akcji. Inwestując w różnych okresach uśredniamy cenę, a także wynik. Jest to dobry sposób, dzięki któremu zyskujemy pewność, że nie trafimy z zakupem w najgorszy możliwy moment oraz szansę na zbliżenie się do długoterminowej średniej stopy zwrotu z danego aktywa (w tym wypadku rynku akcji).
Czy warto wiedzieć ile historycznie zarabiało się inwestując w akcje?
Myślę, że jak najbardziej tak. Oczywiście przyszłości nie znamy, lecz dane z przeszłości podpowiadają nam czego możemy się spodziewać. Konkluzją na pewno nie powinno być, że inwestowanie w akcje jest czymś złym. Wręcz przeciwnie! Chciałem pokazać jednak, że spodziewanie się 10% zwrotu z rynku akcji może być błędem i należy urealistycznić swoje oczekiwania co do przyszłych zysków.
Nawet jeśli wyniki osiągane z rynku akcji nie będą tak dobre jak w przeszłości, to nadal wiemy, że historycznie dawały one ochronę przed inflacją. Były jednym z najlepszych aktywów do pomnażania pieniędzy. O ile 10% nominalnie nic nam nie mówi, o tyle już realne stopy procentowe z różnych krajów pozwalają budować pewne oczekiwania odnośnie tego, jaki zysk jest możliwy do osiągnięcia. Jak wynika z badań i analiz historycznych oczekiwanie realnej stopy zwrotu z rynku akcji na poziomie 4-6% (może trochę bliżej 4% niż 6%) zdaje się być jak najbardziej realistyczne.
Przyjęcie przedziału 4-6% może pomóc w porównywaniu wyników różnych klas aktywów lub w podejmowaniu bardziej trafnych decyzji finansowych. Jednocześnie może ustrzec nas przed oszustami, oferującymi stopy zwrotu, które może brzmią super, ale długoterminowo są zupełnie nieosiągalne.
Wydawać by się mogło, że różnica o 1 lub 2 punkty procentowe jest niewielka. Jednak mówimy tutaj o procencie składanym, który będzie działał latami. Zależność ta nie jest liniowa i czasem łatwo nam umyka. Te kilka procent przekłada się na gigantyczne różnice w perspektywie kilkunastu lub kilkudziesięciu lat. Należy zawsze o tym pamiętać.
Jak zawsze możesz w komentarzu napisać swoje pytania/wątpliwości. Jak myślisz, czy amerykański rynek akcji nadal ma szansę osiągać jedne z najlepszych wyników na świecie? Napisz koniecznie swoją opinię.