„Rozmyślania” Marka Aureliusza to książka niezwykła. Choć nie mówi wprost o finansach, to wartości jakie za sobą niesie, mogą być bardzo praktyczne także przy podejmowaniu decyzji finansowych.
Książka posiada niezwykłą historię, gdyż jest to prywatny dziennik Marka Aureliusza, uznawanego za jednego z najwybitniejszych cesarzy Imperium Rzymskiego. Sam dziennik, po śmierci autora, zgodnie z jego wolą, miał zostać spalony. Tak się jednak na szczęście nie stało i notatki cesarza oraz zawarte w nich mądrości przetrwały.
Dziennik składa się z setek krótkich przemyśleń autora na temat wielu życiowych trudności oraz wskazówek jak sobie z nimi radzić. Książka jest chyba jednym z najbardziej znanych dzieł myśli stoickiej, chociaż nigdy nie miała nim zostać. Marek pisał sam dla siebie, wytyczając sobie reguły postępowania. Kluczowym przesłaniem jego myśli jest skupianie się na tym, na co ma się wpływ, a nie przejmowanie się tym, na co wpływu się nie ma. Zrozumieć, że życie będzie toczyć się według swoich ustalonych reguł niezależnie, czy nam się to podoba, czy nie. Jako człowiek o władzy niemalże absolutnej musiał stawać przed wieloma pokusami i wielokrotnie upominał siebie, aby nie przedkładać używek, przyjemności i luksusów nad moralność.
Niezwykła ponadczasowość
Rozmyślania są niesamowicie aktualne nawet po blisko 2000 lat od ich powstania. To niezwykłe, jak nasze problemy są podobne do rozterek i zmartwień ludzi żyjących przed nami. Wskazówki udzielane wtedy mają także ogromną wartość obecnie. Oczywiście, nie każdy musi podzielać wartości płynące z filozofii stoickiej lub też rad udzielanych przez Marka Aureliusza, lecz moim zdaniem, niepoznanie ich w ogóle byłoby ogromnym błędem.
Polskie wydanie książki jest przełożone w sposób lekki i przyjemny. Język jest lekko stylizowany i brzmi może nieco archaicznie, ale nie powinien odrzucić współczesnego odbiorcy. Ja zakupiłem swój egzemplarz od wydawnictwa One Press. Wydanie jest poręczne, z zakładką i miejscem na własne notatki (co się wyjątkowo przydaje), mimo że ma elegancką twardą oprawę.
Sama książka ma niewielki format i liczy zaledwie 150 stron, co jest jej ogromną zaletą, gdyż treści są bardzo skondensowane i większość zdań to synteza przemyśleń umysłu wybitnego władcy. Jeśli sięgniesz po książkę, to proszę, nie zraź się rozdziałem pierwszym. Jest on specyficzny i zawiera podziękowania Marka wobec swoich rodziców, przodków oraz nauczycieli. Moim zdaniem on też posiada pewną wartość, ale to kolejne rozdziały stanowią sedno książki i zapewniły jej nieśmiertelność. Według mnie jest to pozycja obowiązkowa dla każdego.
Jeśli zastanawia Cię czemu piszę o niej na blogu finansowym, to już śpieszę z odpowiedzią.
„Rozmyślania” przekazują ponadczasowe mądrości. Pozwalają lepiej przygotować się do wyzwań, na które natrafimy w życiu – także tych finansowych. Filozofia stoicka nisko ceni sobie dobra materialne (nie widzi w bogactwie zła, lecz nie powinno stanowić ono celu samego w sobie). Książka w nurcie tej filozofii pokazuje, że to co najważniejsze w życiu tkwi w nas samych i w ludziach którzy nas otaczają, a nie w przedmiotach, które posiadamy. Myślę, że jest to cenna obserwacja do indywidualnego przemyślenia. Mnie „Rozmyślania” dostarczyły inspiracji do setek przemyśleń. Mimo niewielkiej objętości książkę czytałem wiele dni. Jestem w szoku, że zrobiłem to tak późno, bo dopiero gdy miałem 30 lat. Nie popełnij tego błędu i niezależnie od Twojego wieku, pozycji i sytuacji sięgnij po „Rozmyślania”, a na pewno nie będziesz żałował.