Wyruszyłeś wczesnym rankiem i kierujesz się wyznaczonym traktem na południe. Słońce świeci, a pogoda jest w sam raz na szybki marsz. Na trakcie kręci się wiele osób, głównie kupców transportujących najróżniejsze płody rolne. Podróż umila śpiew ptaków i lekki wiaterek. Dzień zapowiada się całkiem nieźle i jest spora szansa na przebycie dzisiaj dłuższego dystansu. Z czasem zauważasz, że ruch z naprzeciwka jest mniejszy. Nie ma jeszcze południa, a ilość wozów jadących na północ się zmniejszyła. Po przejściu kolejnej mili zauważasz w oddali skupisko ludzi, koni i wozów. Podchodząc bliżej dowiadujesz się, że most na najbliższej rzece spróchniał i zarwał się pod ciężkim wozem. Poziom rzeki jest podwyższony, gdyż przez poprzednie kilka dni w okolicy padało. Nie sposób rzeki przekroczyć wpław. Stwierdzasz, że niby jest to pewna niedogodność, ale nie koniec świata. Rozmyślasz nad alternatywami. Możesz odbić od trasy i pójść w górę rzeki, aby znaleźć lepsze miejsce do jej przekroczenia. Możesz też iść z nurtem i szukać jakiegoś brodu. Kojarzysz też, że idąc z nurtem kilka dni drogi stąd jest miasteczko z mostem. Słyszałeś o zaklęciu lewitacji, które teraz świetnie by się przydało, ale nie opanowałeś jeszcze tej sztuki. Jednocześnie pojawia się myśl, że o ile nurt rzeki wydaje się wartki, to jednak pływasz świetnie i powinieneś dać radę. Po chwili namysłu podejmujesz decyzję…
Zadanie
Zapoznaj się z poniższym opisem. Zrealizuj wstępne cele finansowe (jeśli Ciebie dotyczą). Następnie przygotuj pulę skarbów. Na końcu misji czeka Cię nagroda do odebrania.
Opis
Masz już swoją Kartę Postaci, więc wiesz gdzie się znajdujesz, kim jesteś i jakie są Twoje możliwości. Teraz skupimy się na tym, dokąd powinieneś pokierować się dalej w swojej przygodzie, aby zdobyć kolejne poziomy doświadczenia.
Jest to początek Twojej przygody, więc moim zdaniem opracowywanie w tym momencie dalekosiężnych planów na dziesiątki lat do przodu jest lekką przesadą. Postawienie Cię w takiej sytuacji może zwyczajnie Cię przytłoczyć, a nie skierować ku konkretnemu działaniu. Jeśli już teraz masz w głowie pomysły na to, jak chcesz pomóc swoim finansom np. odłożyć na studia dla dzieci, zgromadzić środki na dodatkową emeryturę, nadpłacić kredyt albo chociażby oszczędzić pieniądze na czarną godzinę, to świetnie. Wszystkie te pomysły są bardzo dobre, ale najpierw zróbmy jeden krok wstecz i zweryfikujmy Twoją sytuację.
Pod wpływem czarnej magii
Wróćmy na chwilę do Karty Postaci i sprawdźmy, jaki jest Twój Potencjał oraz jakimi Klątwami i Urokami jesteś obarczony. Klątwę w postaci kredytu hipotecznego możesz na razie pominąć, bo pochodzi ona z pogranicza czarnej i białej magii. Jeśli Twój Potencjał jest ujemny, a dodatkowo nałożone są na Ciebie Uroki w postaci pożyczek, to jest bardzo niedobrze. Nawet jeśli posiadasz Potencjał w okolicach zera, a masz pożyczki to nadal jest kiepsko.
Uwaga. Nie musisz słuchać moich rad, jestem tylko osobą z internetu i podpowiadam, co ja bym zrobił w takiej sytuacji, albo co warto wziąć pod uwagę w danym zagadnieniu. To jest Twoje życie i Ty o nim decydujesz. Staram się jednak mieć na uwadze dobro każdego czytelnika tych tekstów.
Trzeba zaatakować długi i pozbyć się ich w pierwszej kolejności. Bez tego dalsza podróż finansowa jest niemożliwa! Będzie to kula u nogi ciągnąca Cię na dno.
Jeśli masz wysoki Potencjał i pewne długi konsumpcyjne, to pewnie możesz sobie z nimi łatwo poradzić, ba, czasem możesz nawet z nimi żyć, jednak zastanów się, czy naprawdę ich potrzebujesz. Gdybyś mógł wybrać jedną z dwóch opcji: siebie z pożyczkami i siebie bez pożyczek, tutaj chyba wybór jest łatwy. Przy niskim lub niemal zerowym potencjale spłata pożyczek będzie trudna i mozolna, niemniej jednak trzeba podjąć się tego wyzwania. Jeśli znajdujesz się w takiej sytuacji, to Twoim pierwszym celem finansowym jest odbycie egzorcyzmów i pozbycie się uroków. Chcę zaznaczyć, że proces wychodzenia z długów niekoniecznie jest łatwy, prosty i przyjemny.
Twoje zadanie, to “pokonanie swoich długów”. Najlepiej skorzystać, ze sprawdzonych rozwiązań. Świetną opcją jest darmowy kurs, który znajdziesz na poniżej:
Wróć na ścieżkę finansowej przygody, gdy już pozbędziesz się długów.
Sięgamy po tajną broń finansów osobistych
Jeśli długi Cię nie dotyczą, natomiast żyjesz od pierwszego do pierwszego, wtedy każdy niespodziewany wydatek jest dla Ciebie problemem, a oszczędzać nie masz z czego. W takiej sytuacji, Twój cel finansowy to zwiększyć swój Potencjał. Bez tego moje dalsze wpisy nie będą miały dla Ciebie sensu i nie będziesz mógł ich wdrożyć w życie. Wiadomo, że każdy z nas znajduje się w innej sytuacji życiowej i nie można tutaj dać jednej konkretnej rady na to, jak poprawić czyjś Potencjał. Niemniej widzisz, że wynika on z prostego równania. Możesz zwiększyć swoją Moc tj. dochody. Przykładami takich działań są: prośba o podwyżkę w pracy, zmiana pracy, dorabianie robiąc to w czym jesteś dobry, oferowanie chociażby drobnych usług swoim sąsiadom (np. mam na osiedlu sąsiadkę , która piecze domowe ciasta na zamówienie w bardzo okazyjnych cenach). Nie wiem czym się zajmujesz, ani co robisz, ale powinna istnieć chociaż jedna rzecz, którą możesz wprowadzić w życie, aby poprawić swoją sytuację finansową.
W równaniu jest też Poziom Trudności, czyli koszty życia. Wiadomo, że nie możesz ściąć ich do zera. Musisz jeść, gdzieś mieszkać, w coś się ubrać, a i to ubranie czasem wyprać, nawet telefon komórkowy wydaje się obecnie rzeczą obowiązkową. Jednak Poziom Trudności stanowi szerokie pole do analizy i działania. Patrząc na swoje miesięczne wydatki pod koniec miesiąca, ciężko stwierdzić, co było niepotrzebne, a co niezbędne. W takiej sytuacji wkracza do akcji kawaleria finansów osobistych, czyli budżet domowy. Każdy twórca tekstów o finansach osobistych pisze o budżecie domowym i jest ku temu bardzo istotny powód. Budżet domowy to świetne narzędzie, które pomaga wielu osobom lepiej zadbać o swoje finanse.
Jeśli masz Potencjał poniżej 10% swojej Mocy, czyli jesteś w stanie miesięcznie. zaoszczędzić mniej niż 10% swoich dochodów, to budżet domowy wydaje się dla Ciebie niezbędny.
Finansowy cel dla Ciebie, to udanie się do misji dodatkowej: Budżet domowy, rozpoczęcie prowadzenia budżetu oraz wnikliwe analizowanie swoich wydatków z kolejnych miesięcy, zwiększanie mocy i cięcie poziomu trudności, aż będziesz mógł zaoszczędzić 10% (lub więcej) miesięcznych dochodów co miesiąc. Gdy to osiągniesz, wróć na ścieżkę finansowej przygody.
Jeśli w ogóle nie wiesz ile miesięcznie wydajesz, albo znasz tylko luźne kwoty, to moim zdaniem budżet domowy też jest dla Ciebie. Spróbuj, a może Ci się spodoba.
Mam tę Moc!
Czytasz dalej, zatem Uroki zostały odczynione lub wcale ich nie było. Poziom Trudności został skalibrowany tak, że będziesz stawiał wyzwania goblinom, orkom, a okazyjnie smokom, ale nie od razu wszystkim demonom z siedmiu piekieł. Masz już nadwyżki finansowe, ale nie wiesz co zrobić dalej.
Finanse to dla Ciebie całkiem nowa kraina i nie znasz możliwości dalszego rozwoju.
Dla niektórych chęć zapoznania się z finansami służy dowiedzeniu się jak inwestować, aby jak najszybciej pomnażać swoje pieniądze. Chyba ciężko znaleźć kogoś kto nie chciałby tego robić. Teraz pewnie chcesz poznać cudowną radę, jak pomnażać swój potencjał, jak osiągać niebotyczne zyski przy zerowym ryzyku utraty kapitału, albo że podzielę się z Tobą magiczną strategią transakcyjną na giełdzie, która zapewnia 1000 zł dziennie (albo i co 5 minut). Niestety muszę Cię rozczarować. Przygoda musi trwać, gdyby nie trwała, to nie byłaby przygodą. „Nie od razu Kraków zbudowano” („Rome wasn’t build in a day”) Moim zdaniem sam fakt, że masz już pozytywny Potencjał, jest bardzo dobry, więc nie musisz podejmować pochopnych działań.
O inwestycjach, produktach finansowych, portfelach i strategiach, będzie tutaj na blogu dużo. Jednak jest to element dla osób już raczej średnio-zaawansowanych, teraz natomiast upewniamy się, że mamy właściwe podstawy.
Moją rekomendacją dla Ciebie jest podążanie dalej finansową przygodą, gdzie zaproponuję w co angażować swój Potencjał.
Pula Skarbów
Do tego zadania będziesz potrzebował kilkunastu małych karteczek, czegoś do pisania oraz dwóch małych pojemników np. słoika, skrzyneczki, dużej koperty, czegoś czym można zamknąć i potrząsnąć. Czytając powyższy fragment, pewnie masz wrażenie, że jednak jestem jakimś szarlatanem i nie chcę pomóc Ci się przygotować na finansową przygodę, lecz zabrać na (kiepską) lekcję plastyki w szkole podstawowej.
Jest to moje osobiste zdanie, ale uważam, że cel, który nie jest nagrodzony, nie jest celem, a czasem zrobienie czegoś nie jest nagrodą samą w sobie. Dlatego potrzebujemy zewnętrznego motywatora. O ile ja nie będę Cię sprawdzał, a będziesz robił to sam (ewentualnie możesz poprosić partnera lub partnerkę do roli mistrza gry), to jednak wierzę, że pomysł Ci się spodoba i będziesz z niego korzystał. Już tłumaczę o co chodzi.
Na końcu wielu misji głównych (jak i pobocznych), będzie informacja, aby wylosować mały skarb albo duży skarb z puli skarbów, którą właśnie teraz stworzymy. Będzie to lista mniejszych i większych nagród dla samego siebie za zrealizowanie danego zadania.
Na każdej z karteczek wypisz minimum 10 małych i 8 dużych nagród, a następnie wrzuć je do osobnych pojemników (wstrząśnij). Gdy wykonasz zadanie w finansowej przygodzie, za ukończenie którego należy się skarb mały lub duży, to wyciągnij jedną karteczkę z puli i zrealizuj nagrodę. Nieważne co to jest, nie wolno nam kontynuować podróży przed skorzystaniem z nagrody.
Na karteczkach wpisujemy rzeczy, które lubimy robić, ale nie mamy na nie czasu lub szkoda nam na nie pieniędzy. Mają to być drobne przyjemności, a wylosowanie karteczki z daną rzeczą lub działaniem, ma być dla nas faktycznie nagrodą, a nie obowiązkiem. Wiele z tych rzeczy będzie wymagało mniejszego lub większego wydatku, ale warto mieć w budżecie domowym pozycję na drobne przyjemności, która nam właśnie do tego posłuży. Kieruj się tutaj własnym rozsądkiem, tak aby nagrody były dla Ciebie czymś fajnym, a jednocześnie nie nadszarpywały domowego budżetu.
Nie wnikając zbytnio w psychologię szczęścia, napomknę tylko, że długoterminowo więcej szczęścia przynoszą nam wspomnienia, niż rzeczy które kupiliśmy. Dlatego zachęcam do ustalania nagród, które skłaniają do jakiegoś przyjemnego spędzania czasu, a niekoniecznie kupowania gadżetów (choć taką możliwość też przewiduję).
(w nawiasach dodałem kilka prywatnych uwag, które łatwiej pozwolą zrozumieć Ci co może być nagrodą)
Pomysły na skarby małe:
- Zamówić sushi na kolację (normalnie szkoda nam na nie pieniędzy, ale jest pyszne!)
- Kupić książkę (o której wiele słyszałem i chciałem przeczytać)
- Wyjść do kina
- Wyjść do teatru
- Odwiedzić rodzinę/znajomych (mamy znajomych mieszkających dalej i choć lubimy do nich jeździć, to wydaje się że nie ma na to czasem czasu, teraz musimy to zrobić 🙂
- Wyjść na długi weekendowy spacer w fajne miejsce
- Spędzić dzień w parku
- Spędzić dzień na plaży
- Wyjść na karaoke
- Wyjść do sauny
- Pójść do parku trampolin
- Kupić sobie ciuch (na który było trochę szkoda wydawać pieniędzy)
- Kupić sobie porządne płetwy (jakieś inne akcesorium do swojego hobby)
- Pójść do muzeum
- Wyjść na kawę/drinka/ przekąskę (od dłuższego czasu chodzi mi do głowy buritto z pewnego foodtrucka, będę miał okazję znowu je zjeść)
Pomysły na skarby duże:
- Weekendowy wyjazd do innego miasta (mogą być różne wyjazdy na różnych karteczkach)
- Wyjść do restauracji i wydać jakąś minimalną kwotę (np. 200 zł)
- Pojechać do aquaparku (lubimy tam jeździć, choć to zawsze większy wydatek, po wylosowaniu nagrody nie mamy innego wyjścia 🙂
- Zakupić grę planszową (którą wydaje mi się mega fajna, choć to był zbyteczny i długo odwlekany wydatek, to po wylosowaniu wreszcie mogę go mieć)
- Wyjść na miasto na drinka i wydać jakąś minimalną kwotę
- Kupić whisky (o ile lubię wypić dobre whisky, to czasem szkoda wydawać mi na nie pieniądze)
- Kupić droższy gadżet do swojego hobby (np. wymiana monitora lub klawiatury na gamingową)
Wykorzystane karteczki możesz odkładać lub wrzucać je ponownie do słoika. Z czasem, gdy pojawią się kolejne dobre pomysły na nagrody, to dorzuć je do swojej puli.
Podziel się swoimi pomysłami na skarby mniejsze i większe, a chętnie zaktualizuję powyższą listę.
Proponuję też do listy małych skarbów dorzucić jeden większy skarb w postaci takiego jokera – jako miłą większą niespodziankę.
Po co to robić?
Moim zdaniem jest to świetna zabawa, a dodatkowo pomaga jak najdłużej wytrwać w swojej finansowej przygodzie. Zauważyłem, że takie małe zachęty świetnie sprawdzają się w mojej drużynie. Czasami trudno jest nam się zmobilizować do zrobienia czegoś, ale mała nagroda-niespodzianka jest naprawdę bardzo kusząca i w moim przypadku pomaga. Mam nadzieję, że i Tobie się spodoba.
Mam też system motywacyjny dla bardziej zaawansowanych, ale ten poznasz na jednej z kolejnych misji.
Jak zawsze podkreślam – to Ty decydujesz. Nie podoba Ci się pomysł ze skarbami, trudno, możesz iść dalej bez niego. Choć pomyśl o Tych wszystkich poszukiwaczach przygód, którzy po wykonaniu tych samych zadań zbierają łupy. Nie wiem jak Ty, ale ja chcę być jednym z nich.
Nagroda za wykonanie zadania
Skoro to czytasz to znaczy, że masz pozytywny potencjał i oparłeś się działaniu czarnej magii. Mam nadzieję, że masz swoją pulę skarbów. Wykonałeś dwa pierwsze zadania, stworzyłeś swoją postać, prężnie wykonujesz kolejne misje i gromadzisz przy okazji wiedzę finansową. Zasłużyłeś na mały skarb. Wylosuj małą nagrodę ze swojej puli skarbów.
Pamiętaj żeby skorzystać z nagrody zanim ruszysz dalej. Przed Tobą misja trzecia.